Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

Czy Reach nas ochroni?

WWF Polska
ul. Wiśniowa 38
02-520 Warszawa
Polska tel. 0-22 849 8469
0-22 848 7364
0-22 848 7592
0-22 848 7593
fax 0-22 646 3672
www.wwf.pl

Koktajl chemiczny we krwi Polaków


Każdy z nas może mieć w swoim organizmie przynajmniej kilkadziesiąt toksycznych związków chemicznych – wskazują na to wyniki badań przeprowadzonych przez międzynarodową organizację ekologiczną WWF1). Chemikalia pochodzące np. z patelni teflonowych, odświeżaczy powietrza czy nawozów sztucznych znaleziono we krwi kilkunastu znanych Polaków, m.in. Krzysztofa Hołowczyca, Edyty Jungowskiej, Macieja Orłosia i Anny Popek. Badanie, któremu się poddali, jest częścią ogólnoeuropejskiej kampanii WWF pod nazwą Detox, która ma na celu poparcie dla reformy prawa UE dotyczącego substancji chemicznych (tzw. projekt REACH)2).

Wytwarzane przez człowieka związki chemiczne znajdują się dzisiaj w większości otaczających nas produktów codziennego użytku: odzieży, kosmetykach, opakowaniach żywności, farbach, meblach czy sprzęcie RTV. W samej tylko Unii Europejskiej wykorzystuje się obecnie ponad 30 000 syntetycznych substancji chemicznych, których produkcja przekracza rocznie 1 tonę na producenta.3) Podczas procesu ich wytwarzana i użytkowania, związki chemiczne są uwalniane do środowiska naturalnego. Są również przyswajane przez organizmy żywe. Jak wskazują naukowcy, nie ma już na Ziemi organizmu, który nie byłby nimi zanieczyszczony – od żab żyjących w puszczy amazońskiej, po niedźwiedzie polarne i człowieka. Wpływ, jaki syntetyczne substancje chemiczne mogą mieć na zdrowie ludzi i zwierząt, nie jest do końca poznany, jednak wiele związków uważanych powszechnie za bezpieczne (jak DDT czy PCB), ujawniło toksyczne właściwości dopiero po upływie wielu lat. W chwili obecnej brak jest prawnych mechanizmów kontroli nad produkcją i wykorzystaniem syntetycznych związków, dlatego wycofane z użytku szkodliwe chemikalia są często zastępowane nowymi o podobnych właściwościach. Zwykły konsument pozostaje zupełnie bezbronny, nie mając nawet dostępu do informacji o właściwościach wykorzystywanych przez siebie substancji.

Współczesna nauka dostarcza wciąż nowych argumentów i teorii łączących wzrost częstości występowania niektórych nowotworów, zaburzeń rozrodu, wad rozwojowych, osłabienia układu odpornościowego, czy alergii z długotrwałym narażeniem na syntetyczne substancje chemiczne – ostrzega prof. Jan K. Ludwicki, Dyrektor PZH i szef zespołu specjalistów, którzy przygotowali raport z badania WWF. Obecna sytuacja przypomina niekontrolowany eksperyment, który od lat prowadzony jest na wielką skalę na ludziach i środowisku – dodaje Ludwicki.

Badanie krwi 15 wybranych Polaków, zorganizowane przez międzynarodową organizację ekologiczną WWF w czerwcu tego roku, miało służyć zwróceniu uwagi na ten problem. Wśród osób, które zgodziły się na ochotnika wziąć udział w tym eksperymencie znaleźli się: Anna Achmatowicz (redaktor naczelna „Twojego Stylu”), Klaudia Carlos (dziennikarka), Ireneusz Chojnacki (Dyrektor WWF), Krzysztof Hołowczyc (kierowca rajdowy), Joanna Horodyńska (modelka), Edyta Jungowska (aktorka), Reni Jusis (piosenkarka), Jan K. Ludwicki (Dyrektor Państwowego Zakładu Higieny), Maciej Orłoś (dziennikarz), Piotr Najsztub (dziennikarz), Maciej Piróg (Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka), Magdalena Płoszajska (Dyrektor ds. Jakości i Środowiska DHL), Anna Popek (dziennikarka), Joanna Pruszyńska-Witkowska (Prezes Agencji PR Headlines), i Arkadiusz Tatar (Dyrektor ds. Systemów Medycznych kliniki LUX MED).

Próbki krwi pobrane od uczestników były analizowane przez specjalistyczne laboratoria w Belgii, Czechach i Szwecji. We krwi wolontariuszy poszukiwano toksycznych substancji z czterech grup: pestycydy chloroorganiczne, polichlorowane bifenyle, ftalany i perfluorowane związki alifatyczne. Dwie pierwsze grupy to chemikalia wycofane, z uwagi na ich szkodliwość, ponad 30 lat temu. Wykorzystywane były do produkcji środków ochrony roślin oraz kondensatorów, transformatorów, tuszów i farb drukarskich. Pozostałe analizowane związki chemiczne są nadal powszechnie używane i można je znaleźć w plastikowych zabawkach, butelkach, plastikowej wyściółce puszek, kosmetykach, patelniach teflonowych, tapicerkach czy odświeżaczach powietrza.

W sumie, na 39 analizowanych związków, we krwi badanych wykryto 25 substancji. Średnio we krwi jednego badanego można znaleźć 21 chemikaliów z analizowanych grup. Maksymalna liczba związków stwierdzonych w jednej próbce to 22, minimalna 18. Ponad połowa z wykrytych substancji to związki, których produkcję wstrzymano lub znacznie ograniczono już kilkadziesiąt lat temu. Niestety, dzięki swojej trwałości i zdolności do biokumulacji nadal pozostają one w środowisku.

Do tej pory nie miałam świadomości, jak słabą kontrolą objęte są powszechnie stosowane chemikalia. W mojej krwi znaleziono takie same związki, jakie występują w moim dywanie, folii, którą codziennie zabezpieczam żywność, czy kosmetykach. Przerażające jest to, że te wszystkie związki wniknęły do mojego organizmu i stały się jego częścią. Dlatego uważam, że konieczne jest jak najszybsze przyjęcie nowej ustawy, która pozwoli ochronić zdrowie naszych dzieci – mówi Edyta Jungowska, aktorka. Mam nadzieję, że kampania WWF przekona naszych eurodeputowanych do głosowania za przyjęciem jak najbardziej surowej wersji REACH.

Opublikowany 16.11.2004 przez WWF raport z badania Chemikalia w naszej krwi jest elementem kampanii Detox, która ma na celu poparcie dla przygotowywanego przez Komisję Europejską projektu nowych przepisów w zakresie kontroli nad chemikaliami (tzw. projekt REACH). REACH to ogólna propozycja systemu, który powinien doprowadzić do identyfikacji i stopniowej eliminacji najbardziej szkodliwych chemikaliów. Ostateczny kształt nowego prawa zależy jednak od tego, czy w pracach nad projektem przeważą argumenty dotyczące zdrowia i życia konsumentów, czy interesy lobby chemicznego. Nad projektem pracują także polscy ministrowie, a wkrótce będą nad nim debatować również eurodeputowani z naszego kraju.

Zaangażowaliśmy się w kampanię na rzecz reformy prawa REACH, bo jest to problem niezwykle ważny nie tylko dla nas, ale przede wszystkim dla przyszłych pokoleń. Chcemy, aby nowe rozporządzenie zostało przyjęte w takiej formie, by w jak najlepszy sposób zabezpieczało środowisko naturalne, w tym zdrowie i życie ludzi, a nie interesy przemysłu chemicznego4) – mówi Ireneusz Chojnacki, Dyrektor WWF Polska. W mojej krwi znaleziono aż 22 z 39 badanych substancji i uważam, że jak najszybciej trzeba podjąć odpowiednie kroki, aby substancje te nie stały się częścią organizmów moich dzieci i wnuków – podsumowuje Chojnacki.

Raport znajduje się pod adresem: www.wwf.pl/reach/chemikaliawnaszejkrwi.pdf

Więcej informacji: www.wwf.pl/reach

Kontakt:

Agnieszka Sznyk, Specjalista ds. Komunikacji WWF Polska, 0-692 452 118, asznyk@wwf.pl
Magdalena Dul, Kierownik Działu Komunikacji WWF Polska, 0-604 914 709, mdul@wwf.pl

Dziękujemy partnerom, którzy pomogli pro bono w zorganizowaniu badania krwi:

• Klinice LUX MED (obsługa medyczna)
• DHL Express (transport próbek do laboratoriów i dostarczenie uczestnikom wyników)
• Agencji PR Headlines (organizacja konferencji prasowej)

Nasi partnerzy powiedzieli o akcji:

Bliskie są nam działania takich organizacji jak WWF, ponieważ w swoich działaniach również kierujemy się dbałością o środowisko naturalne. Jako lider w zakresie transportu przesyłek ekspresowych w czerwcu br. podjęliśmy się po raz pierwszy dla WWF doręczenia próbek krwi wymagającego specjalnych warunków transportu, jak również określonego terminu dostawy. Wyniki, które teraz poznajemy, jasno wskazują iż należy podjąć natychmiastowe działania w celu ograniczenia produkcji i emisji szkodliwych substancji chemicznych. Świadomie wybraliśmy tę akcję, gdyż popieramy działania mające na celu ograniczenie zanieczyszczenia środowiska we wszystkich aspektach – powiedział Aleksander Morozowski, Prezes DHL Express.

LUX MED od wielu lat wspiera aktywnie inicjatywy mające na celu ochronę zdrowia, profilaktykę i propagowanie zdrowego stylu życia. Dlatego też podjęliśmy się, w ramach współpracy z WWF Polska, bezpłatnego przeprowadzenia zabiegów w jednej z naszych klinik i zapewniliśmy profesjonalne wykonanie wszystkich czynności medycznych – poinformowała Katarzyna Pawłowska, dyrektor marketingu w LUX MED.

NOTA

1) WWF to międzynarodowa organizacja ekologiczna, od ponad 40 lat zajmująca się ochroną przyrody. Od początku swojego istnienia WWF zainicjował, przeprowadził lub pomógł w realizacji ponad 12 600 projektów w 154 krajach świata, przyczyniając się do powstania 270 parków narodowych. Fundacja pełni także rolę niezależnego doradcy w zakresie ochrony środowiska dla wielu międzynarodowych instytucji oraz rządów na całym świecie. W Polsce WWF prowadzi w chwili obecnej dziesięć projektów, dotyczących m.in. ochrony rzek, lasów, klimatu oraz promowania zrównoważonego rozwoju i tradycyjnego, proekologicznego rolnictwa.

2) Na projekt REACH składają się:

  • Rejestracja Producenci środków chemicznych będą zobowiązani dostarczać do centralnej agencji chemicznej formularz rejestracyjny, zawierający dane o bezpieczeństwie każdego związku produkowanego w ilości powyżej jednej tony rocznie. Im mniejszy tonaż produkowanego środka, tym mniej informacji będzie wymaganych – dla związków produkowanych w ilości 1 – 10 ton rocznie wymagane będą jedynie bardzo podstawowe informacje.
  • Ocena Dane dotyczące bezpieczeństwa środków produkowanych w większych ilościach i innych chemikaliów budzących obawy będą poddawane ocenie specjalistów.
  • Autoryzacja Substancje chemiczne stanowiące bardzo duże zagrożenie byłyby wycofywane z użytku i zastępowane przez bezpieczniejsze odpowiedniki, chyba że zakłady przemysłowe będą w stanie zapewnić “odpowiednią kontrolę” ryzyka wynikającego z ich stosowania lub wykazać, że ich wartość “socjoekonomiczna” jest większa od stwarzanych zagrożeń.

Według REACH związkami wysokiego ryzyka są substancje:

• o właściwościach rakotwórczych, uszkadzające DNA lub zaburzające procesy reprodukcji,
trwałe, ulegające bioakumulacji, a jednocześnie toksyczne,
bardzo trwałe i wykazujące szczególnie silną zdolność do bioakumulacji (vPvB),
• niebezpieczne z innych względów, w tym substancje naruszające gospodarkę hormonalną organizmu.

Okres wdrażania REACH gwarantuje przemysłowi chemicznemu wiele lat na zgromadzenie odpowiednich danych dotyczących bezpieczeństwa produkowanych związków. Wymagania w stosunku do przemysłu chemicznego są również uzależnione od właściwości i wielkości produkcji danej substancji.

3) Komisja Europejska szacuje, że na europejskim rynku znajduje się obecnie około 2500 syntetycznych związków chemicznych, produkowanych w ilości powyżej 1000 ton rocznie na producenta. Jednak aż 85% z produkowanych na szeroką skalę chemikaliów nie jest objętych właściwą kontrolą, a ciężar udowodnienia bezpieczeństwa lub szkodliwości danej substancji leży po stronie konsumenta.

4) Branża chemiczna prowadzi silny lobbing na rzecz osłabienia przepisów proponowanych w projekcie REACH. Przemysł chemiczny opowiada się przeciwko zwiększaniu kontroli nad produkcją i wykorzystaniem toksycznych substancji, ponieważ wiązałoby się to z koniecznością poniesienia dodatkowych nakładów finansowych. Tymczasem, jak szacuje np. Nordycka Rady Ministrów, koszt REACH wyniesie jedynie 0,06% przychodów branży chemicznej. Całość wydatków związanych z tą reformą prawa nie powinna przekroczyć kwoty 1 Euro na mieszkańca UE rocznie.