Z FRONTU WOJNY IDEOLOGICZNEJ (5)
Obsesyjna niechęć polskich Katonarodowców do ekologów jest powszechnie znana. Nowym jej przejawem jest notka p. Dariusza Zalewskiego pt. Rasizm zwierzęcy w „Naszym Dzienniku” z 13.2.2002. Autor stara się wykpić cieszącą ekologów odmowę z jaką ze strony Min. Środowiska Stanisława Żelichowskiego spotkał się wniosek Wojewody Podkarpackiego o zgodę na odstrzał wilków (wniosek wspierany przez podkarpackich hodowców owiec). Autor tej notatki kpi przy okazji z ekologów imputując im coś w rodzaju rasizmu zwierzęcego: popieranie silniej „rasy wilków” przeciwko słabszej „rasie owiec”. Nie jest to wcale dowcipne co o tyle nie dziwi, gdyż – jak też wiadomo – fanatykom wszelkich kierunków i maści (z lewa i z prawa – czerwonym, brunatnym czy czarnym) poczucie humoru jest obce. Lepiej zatem iżby nie stawali w tej konkurencji. Ekologom autor jeszcze dokłada zarzuty skłonności anarchistycznych, kosmopolitycznych, lewicowych i antyrasistowskich. Brakło tylko tym razem tak bardzo Katonarodowcom drogich zarzutów „obcej” inspiracji, płynących z obsesyjnej spiskowej wizji świata.AD