Wydawnictwo Zielone Brygady - dobre z natury

UWAGA!!! WYDAWNICTWO I PORTAL NIE PROWADZĄ DZIAŁALNOŚCI OD 2008 ROKU.

PODRÓŻE SADYSTYCZNO-KULINARNE PANA MAKŁOWICZA

13.11.2000 Program 2 TVP wyemitował kolejny odcinek „Podróży Kulinarnych” pana Roberta Makłowicza, w którym po raz drugi prowadzący zachęcał do przyrządzania potrawy z raków. Francuski kucharz w restauracji odwiedzonej z kamera przez pana Makłowicza pokazywał jak odrywać ogony żywym rakom, żeby wyjąć z nich niejadalna czarna żyłkę, a następnie wrzucał je jeszcze żywe (ale bez ogonów i czarnej żyłki) na rozgrzany tłuszcz. Tego lata miałam okazje zobaczyć inny odcinek „Podróży Kulinarnych”, w którym pan Makłowicz pokazywał jak zrobić zupę z raków wyłowionych z mazurskiego jeziora. Otóż, najpierw sprawdził i pokazał do kamery, ze raki są żywe, tzn. ruszają się, po czym wrzucał je do wrzącej wody.
Są dwie rzeczy, na które chciałabym zwrócić uwagę:
• Jest tak wiele wspaniałych przepisów kulinarnych w Polsce i na świecie, że chyba nie ma potrzeby zachęcać do zabijania nielicznych w naszym kraju raków.
• Po drugie, pokazywanie przed kamerą powolne zabijanie raków raczej odbiera apetyt, niż zachęca do jedzenia! Znęcanie się nad zwierzętami, o ile wiem, jest w Polsce karalne – USTAWĄ z dnia 21 sierpnia 1997 r. (Dz. U. 111/97 poz. 724) i 106/98 poz. 668) o ochronie zwierząt.
Chciałabym poddać pod rozwagę autorowi „Podróży Kulinarnych” i Programowi 2 TVP słuszność prezentowania wspomnianych przeze mnie odcinków o rakach. Mam nadzieje, że w przyszłości zrezygnują państwo z propagowania okrucieństwa nad bądź co bądź żywymi i odczuwającymi ból istotami.

Marta Wilczak
Marta Wilczak