JAK PRODUKCJA ROLNA JEST ZWIĄZANA Z CAŁĄ GOSPODARKĄ PAŃSTWA
Biopaliwo otrzymywane na bazie produkcji oleju rzepakowego jest najbardziej efektywną formą poprawienia polskiej gospodarki. Z produkcją oleju rzepakowego zazębiają się rozmaite gałęzie przemysłu.Samo rolnictwo nie bierze dużego udziału w produkcji i w przerobie rzepaku, jednak pozwala na zatrudnienie dużej liczby ludności wiejskiej. Potrzebne maszyny w produkcji pozwalają na egzystencję przemysłu maszynowego. Udział tego sektora w produkcji rzepaku jest większy od wiejskiego i zlokalizowany jest w mieście. Wreszcie finansowanie produkcji jest działem gospodarki krajowej zlokalizowanej przeważnie w mieście.
Na podstawie przykładu obliczania dochodu bezpośredniego, otrzymanego z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa rolniczego, w produkcji rzepaku nawozy mineralne i środki ochrony roślin stanowią około 40% wartości produkcji, koszty maszynowe i ich usługi także około 40% wartości produkcji, finansowanie i koszty zmienne – około 10% jej wartości. Reszta to dochód produkcji, który stanowi 10% wartości produkcji. Jak widać stąd najwyżej 1/4 wartości produkcji przypada na wieś, 3/4 produkcji to wartość wytwarzana poza wsią.
Osobny rozdział przedstawia przetwórstwo rzepaku i związany z nim przemysł maszynowy. Olej rzepakowy może być użyty do napędu silników wysokoprężnych, wykorzystywanych nie tylko w ciężarówkach, ale także do napędu generatorów rożnej wielkości czy pomp do nawadniania upraw. Cena przemysłowa energii elektrycznej jest tak duża, że napędzanie dużych maszyn w drobnym przemyśle niejednokrotnie jest bardziej opłacalne w oparciu o małe generatory o mocy rzędu kilku czy kilkunastu kilowatów. Można bardzo łatwo przerwać działalność gospodarczą w małym zakładzie opartym na konsumpcji energii elektrycznej w procesie produkcyjnym, gdyż cena przemysłowa takiej energii może być wywindowana do nieopłacalności całej działalności. Koncept małych generatorów zapewnia samodzielność działania i poprawia konkurencyjność na rynku energii elektrycznej.
Ilość oleju, potrzebna do napędzania ciężarówek, jest ogromna. Rolnicze traktory powinny używać oleju jako produktu z własnej uprawy. Zanieczyszczenie spalinami pochodzenia rzepakowego jest mniejsze niż paliwa z ropy naftowej. We Włoszech olej rzepakowy jest używany w piecach do ogrzewania mieszkań.
Zapotrzebowanie wsi i przemysłu na małe generatory jest bardzo duże. Mając niezależne źródło prądu, urządzenie takie można łatwo przenosić z miejsca na miejsce, używając go do prac drogowych czy na budowach. Zakład małych silników wysokoprężnych w Andrychowie, dbając o sprzedaż takich silników, powinien zalecać używanie oleju rzepakowego jako alternatywy w poprawieniu krajowej gospodarki. W Czechach na przykład ruszył program produkcji oleju rzepakowego. Polska jest krajem o dużych możliwościach produkcyjnych i mając na względzie nieporównywalne doświadczenie w motoryzacji Czechów, kraj nasz mógłby współpracować z południowymi sąsiadami. Jeśli w grę wchodzą sprawy podatkowe, rząd powinien uregulować ten problem, mając do dyspozycji rozszerzony wpływ całej gospodarki w produkcji. Rzepak, produkowany przez małych rolników i skupowany przez olejarnie, będzie tylko dodatnim bodźcem do samodzielności gospodarczej pospolitego obywatela. Całkiem nowy rozdział rozwoju polskiego rolnictwa, a właściwie jego odnowienie, związany jest z produkcją etanolu jako dodatku do paliwa napędzającego zwykle samochody. W chwili rozwinięcia tego przemysłu nadmiar produkcyjny zbóż zostanie zahamowany i nikogo nie będzie drażnił przywóz obcego zboża spoza granic kraju. I znowu środowisko może na tym skorzystać, gdyż paliwo takie produkuje mniej zanieczyszczeń. Przedsięwzięcie to nie przynosi żadnych szkód i dodatkowych kosztów ze strony użytkownika takiego paliwa. Zachodni sąsiedzi używają tej koncepcji, reperując w ten sposób swoje rolnictwo i całą gospodarkę.
Rozwinięty koncept produkcji biopaliwa umożliwi sprzedawanie kredytu środowiskowego, który jest związany z emisją węgla. Kraje wysokouprzemysłowione, emitujące duże ilości spalin, są zainteresowane kupnem kredytu emisji węgla od krajów, które nie muszą wykorzystywać swego przydziału. I tak na przykład Stany Zjednoczone są zainteresowane polskim kredytem. Używanie paliwa o mniejszym wydalaniu węgla umożliwiłoby zwiększenie możliwości sprzedaży kredytu emisyjnego.
Marek Ficinski
mficinski@earthlink.net